piątek, 31 stycznia 2014

"The Punk Syndrome" ("Kovasikajuttu" Finlandia / Norwegia / Szwecja 2012, reż Jukka Kärkkäinen + Jani-Petteri Passi)



O jakie to dobre! Dokument o czterech umysłowo chorych facetach, którzy graja w punkrockowym zespole. O jejku, co tu się dzieje! Pomijając fakt że chłopaki są naprawdę poważnie chorzy, super jest to że się realizują jako kapela (wydana winylowa siedmiocalówka!) i grają całkiem udane kawałki z naprawdę bardzo dobrymi tekstami. Wszystko po fińsku oczywiście. Momentami to jak się zachowują i co z nich wyłazi bywa przerażające ale na ogól przez większość filmu nie sposób nie rechotać. Chociażby dlatego że oni sami się śmieją z siebie nawzajem. I nawet gdyby ten film nie był taki zabawny to i tak byłby świetny ze względu na to jak potraktowany jest sam temat i na to jak to wszystko się tym panom układa. Budujące, śmieszne, zdecydowanie godne polecenia.

http://www.imdb.com/title/tt1774438/

"The Tale of Zatoichi" ("Zatôichi monogatari" Japonia 1962, reż Kenji Misumi)



Nadszedł czas zmierzyć się z legendą. Wiadomo że opowieść w wersji Kitano już znamy ale nie byłbym sobą gdybym nie sięgnął po starocia. Oczywiście się nie zawiodłem. Już na samym początku gdy główny bohater rozprawia się z oszukującymi go przy grze w kości rzezimieszkami wiadomo że nie będzie miękkiej gry. Potem dochodzą do tego jeszcze rozgrywki między dwoma gangami kontrolującymi hazard w okolicy, pojawia się śmiertelnie chory mistrz miecza i robi się naprawdę ciekawie. Seria o Zatoichim to dwadzieścia sześc filmów i wszystko wskazuje na to że właśnie rozpocząłem piękną przygodę.

http://www.imdb.com/title/tt0056714/