czwartek, 31 lipca 2014

"Sucker Punch" (USA 2011, reż Zack Snyder)



Naprawdę bardzo dawno nie widziałem czegoś tak słabego. Początek może nawet intrygujący ale po kilkunastu minutach już jest średnio a im dalej w las tym częściej ziewałem i miałem ochotę przewijać do przodu. Nieśmiało liczyłem że przynajmniej to będzie zabawne ale nic z tego - wszystko jest śmiertelnie serio a że opowieść jest delikatnie mówiąc nienajlepsza to męczyłem się z tym niemiłosiernie. Do tego intryga jest skonstruowana tak, że główna bohaterka ma do wykonania cztery zadania i każde z nich wygląda dokładnie tak samo. Zbrodnia na scenariuszu. Zero napięcia, zero niespodzianki, za to dużo błyszczących renderów i wymalowanych panienek o pretensjonalnych ksywkach oraz innych papierowych postaci. Nie umiem tego nazwać inaczej niż stratą czasu.

http://www.imdb.com/title/tt0978764/