sobota, 13 września 2008

"Logan's Run" (USA 1976, reż Michael Anderson)


Nigdy tego w całości nie widziałem i wreszcie się udało. Strasznie fajne, ogromną frajdę mi sprawiło oglądanie czegoś co 30 lat temu było wypasionym Science Fiction a dziś jest klasyką. Patrząc na efekty wcale nie mogę powiedzieć że są kaszaniaste, wręcz przeciwnie, to wszystko cały czas jak dla mnie działa, ma swój sens i swoja magię. No może Box wygląda za bardzo jak z "Alicji w Krainie Czarów" ale ja mam słabość do robotów i nie przeszkadzało mi to zupełnie. Żałuję tylko że nie oglądałem tego jak miałem 10 lat, wtedy to by było super!
http://www.imdb.com/title/tt0074812/

Brak komentarzy: