wtorek, 10 sierpnia 2010

"Horrors of Spider Island" ("Ein Toter hing im Netz" Niemcy Zachodnie / Jugosławia 1962, reż Jaime Nolan)



Panie i Panowie ach cóż to za film! Na pewno należy on do najbardziej lubianej przeze mnie szufladki i na pewno jest bardzo zły. Znany (co częste przy takich produkcjach) pod wieloma tytułami jednak oglądana przeze mnie, puszczana w Ameryce wersja nazwana jest jak w nagłówku. Co ciekawsze ta właśnie wersja dostępna jest do obejrzenia za darmo i na pełnym legalu na licencji CC. Mało tego: reżyser tak naprawdę też nazywał się inaczej, bo Fritz Böttger a państwa, gdzie robiono ten film już nie istnieją! Żeby dopełnić obrazu zniszczenia zdradzę na czym polega intryga: pan szefuńcio i osiem tancerek lądują na bezludnej z pozorów wyspie gdzie jedynego faceta gryzie pająk i zmienia go w monstrum. Skarpetki zdjąć i palce lizać! Oświetlenie w filmie nie istnieje, dialogi osłabiają, widać cienie osób stojących za kamerą, panienki są rozczulająco naiwne, potwory pluszowe a o mających miejsce walkach to w ogóle szkoda wspominać. Brak jakiejś takiej podstawowej ciągłości wizualnej momentami wprawiał w pełne rozbawienia osłupienie: jak wchodzą w drzwi to wychodzą po innej stronie ekranu niż widz by się spodziewał, samolot, którym się rozbijają pikuje w wodę i wybucha a potem widzimy ekipkę w pontonie, bez przerwy nie wiadomo czy jest dzień czy noc i takie tam smaczki. Wszystko się kończy tak jak można by się spodziewać - i bohaterowie zadowoleni i widz rozbawiony do łez. Bomba.

http://www.imdb.com/title/tt0054333/

Brak komentarzy: