sobota, 23 lipca 2011

"Manhunt - Polowanie" ("Rovdyr" Norwegia 2008, reż Patrik Syversen)



Zupełnie przypadkowo trafiłem na to w telewizorze i było to dokładnie coś co lubię. Film którego akcja toczy się w 1974tym roku - grupa młodzieży jedzie na wycieczkę, podpadają gburowatym wieśniakom i ci urządzają na nich polowanie w okolicznych lasach. Najlepsze chyba jest to że wszystko doskonale udaje epokę - sam temat filmu, doskonała stylizacja (te ich dresiki i te dystrybutory na stacji!), długość projekcji, kolory - dosłownie wszystko. Moim zdaniem to nad wyraz udana próba przypomnienia tego co w gatunku najlepsze tym bardziej że jatka jest bardzo malownicza - przestrzelona stopa, drut kolczasty w ustach, wywleczone flaki, obcięty język - same smakowitości. Przerażenie i atmosfera osaczenia też całkiem dobrze zobrazowane mimo tego że w kółko ganiają po tym samym lesie. Zupełnie z zaskoczenia świetnie się wybawiłem.

http://www.imdb.com/title/tt1054115/

Brak komentarzy: