poniedziałek, 30 czerwca 2014

"Like A Dragon" ("Ryû ga gotoku: gekijô-ban" Japonia / Korea Płd 2007, reż Takashi Miike)



Jak wszyscy wiemy Takashi Miike trzaska jeden film po drugim. Ten akurat, nakręcony na podstawie komiksu, jest jak na reżysera całkiem mało chory i krwawy ale jak na mangową opowieść idealny. Miesza się nam tu kilka ciekawych wątków - jest pewien yakuza, który opuszcza więzienie i ma plan odnaleźć matkę pewnej dziewczynki, jest szalony, jednooki szef gangu (świetna postać), są zaginione spore pieniądze, jest robiony przez dwóch nieudaczników napad na bank, jest też para małolatów, którzy postanawiają rabować sklepy a do tego wszystkiego mamy jeszcze wątek płatnego cyngla z Korei. Trochę sporo, co? Na szczęście wszystko się tu ładnie miesza i przeplata a widz do końca nie wie jaki będzie finał tej opowieści. Walki są widowiskowe i momentami przesadnie brutalne, główny bohater dokładnie taki jaki powinien być, a końcówka wprawia w dobry humor (przynajmniej mnie). No i do tego wszystkiego jest tu też Pieseł. Pan reżyser nakręcił co prawda lepsze filmy ale i tak warto to obejrzeć. Jak i wszystko inne co zrobił.

http://www.imdb.com/title/tt0991243/

Brak komentarzy: