Kolejny raz z córką w kinie. Nie wiem, jakoś te minionki do mnie nie przemawiają. Po co to jest? O czym to jest? W zasadzie gdyby ten film nie powstał to nic by się nie stało. Siła minionków polega na tym że śmiesznie gadają i są wręcz idealne do tego żeby stworzyć z nich serię zabawek, umieszczać je (minionki, nie zabawki) na dowcipnych gadżetach i kręcić na tym duże pieniądze. Sam film - wiadomo, poprawnie zrealizowany, z wieloma scenami, które powinny zrobić wrażenie na dziecku. Tutaj nie ma się do czego przyczepić, ale kolejny raz mogę napisać - w dzisiejszych czasach wstyd jest robić wysokobudżetowe filmy gdzie strona techniczna nie byłaby na najwyższym poziomie. No a strona fabularna? Chyba już wystarczająco na nią ponarzekałem. Można obejrzeć, ale zupełnie nie trzeba.
http://www.imdb.com/title/tt2293640/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz