piątek, 9 lutego 2018

"Bałkańska vendetta" ("Kill'Em All" USA 2017, reż Peter Malota)

 

Polski tytuł słaby, angielski tytuł słaby, scenariusz słaby, film słaby. Nie ma się co oszukiwać ani dopatrywać tu jakichś pozytywów na siłę. To jest po prostu gniot. Nudny, wtórny, bardzo szablonowy i całkowicie przewidywalny gniot. Obecność Jean Claude Van Damme'a tylko podkreśla jak słabiutko tu będzie. On sam - stary i zmęczony a do tego, w wyniku podanej nam fabuły, mocno obity - sapie, stęka i pojękuje w praktycznie każdej scenie, w której go widzimy. Oprócz niego jest dziewczyna, żenująco kiepski agent i wyjątkowo papierowi bałkańscy gangsterzy. Kto to i po co się to wszystko dzieje w sumie nie jest jakoś szczególnie wyjaśnione, bo i po co? Ważne że kopią się po głowach i że dużą część seansu zajmują nudne, bezkrwawe walki. Końcówka, zawierająca stuprocentowo oczywistą niespodziankę też nie ma prawa tego wszystkiego uratować. No po prostu jest bardzo źle.

http://www.imdb.com/title/tt5767628/

Brak komentarzy: