niedziela, 5 lutego 2012

"Puppet on a Chain" (Wielka Brytania 1971, reż Geoffrey Reeve)



Jak byłem mały to czytałem książkę o tym samym tytule. Teraz już oczywiście nic z tego nie pamiętam więc tym chętniej obejrzałem film szczególnie że Alistair MacLean napisał też scenariusz. Handel heroiną, trupy, amerykański śledczy w Amsterdamie, piękna kobieta, doskonała muzyka - słowem wszystko czego trzeba w dobrym starym sensacyjnym filmie. Dodam że nikogo z aktorów nie znałem wcześniej. Ogromną frajdą było też popatrzeć na Amsterdam z początku lat 70tych - niby miejsca te same a jednak wszystko w takim świetnym retro stylu, no i reklam mniej. Intryga - bez dwóch zdań udana chociaż jak się przeczytało trzy książki pana autora to wiadomo czego się spodziewać. Zdecydowanie najfajniejszy jest ten długaśny pościg motorówkami po kanałach Amsterdamu - nie wiem czy teraz da się coś takiego nakręcić bez budowania osobnego miasta na pustyni w Nevadzie. To co mi nie pasowało to nachalna antynarkotykowa propaganda bijąca z niektórych dialogów. Do tego stopnia bezczelna że fragmenty znałem stąd że ktoś je kiedyś gdzieś wsamplował. Mimo wszystko całość bardzo mi się podobała. Można spokojnie popatrzeć.

http://www.imdb.com/title/tt0066258/

Brak komentarzy: