środa, 29 kwietnia 2009

"Military Intelligence and You!" (USA 2006, reż Dale Kutzera)



Strasznie fajne - po pierwsze śmieszne. Czarno - biała satyra na wojenną paranoję moim zdaniem bardzo fajnie (i nie tylko brakiem kolorów) nawiązująca do "Dr Strangelove" a odnosząca się do współczesnych nam wydarzeń. Po drugie świetne jest to jak film jest zrobiony - oparty w wielkiej mierzę o sztukę samplingu, wykorzystuje stare propagandowe amerykańskie filmy. Dzięki temu jedną z postaci gra np Ronald Reagan! Wszystko jest elegancko poszatkowane i złożone do kupy z dokręconymi współcześnie scenami, gdzie aktorzy ślicznie naśladują manierę z którą 50 lat temu w filmach wygłaszano kwestie typu "On już nie jest taki, jak wtedy gdy go znałam" albo "To nasz obowiązek!". Swoją drogą to co było kręcone współcześnie wyraźnie nie kosztowało jakiejś fortuny - i dobrze. Może tylko ktoś mógłby dopasować za wielką o 3 numery marynarkę głównego bohatera. Ogromnie mi się podobało, godne polecenia. Mimo tego że długość filmu nie przekracza 80 minut to spokojnie mogę to nazwać "kawałem dobrej roboty".
http://www.imdb.com/title/tt0813537/

Brak komentarzy: