wtorek, 15 maja 2012

"Mission: Impossible - Ghost Protocol" (USA 2011, reż Brad Bird)



Nie jest to najgorsza z części ale też nienajlepsza. Wiadomo że w kategorii "kino rozrywkowe" ciężko jest doścignąć te wszystkie efektowne strzelaniny, pościgi i skoki z wysokich budynków, na które nie żałowano budżetu. Kilka spektakularnych scen, które są zupełnie "impossible" rzeczywiście sprawiło że śmiałem się jak dziecko. Z drugiej strony trzeba przyznać że akcji brak jakiegoś solidnego zwrotu czy tajemnicy (choć jest pewien potencjał), aktorzy nie są charyzmatyczni a starzejący się Tom Cruise ma coraz większe kłopoty z udźwignięciem całego filmu. Na dodatek wszystko jest o jakieś 30 minut za długie - naprawdę nic by się nikomu nie stało gdyby oni biegali po tych budynkach, uliczkach czy czym tam jeszcze o te pół godziny krócej - przecież i tak wszyscy wiemy jak się to musi skończyć. Można obejrzeć chociaż powinno być nieco lepsze.

http://www.imdb.com/title/tt1229238/

Brak komentarzy: