poniedziałek, 12 listopada 2012

"Kołysanka" (Polska 2010, reż Juliusz Machulski)



Nie pamiętam kiedy ostatni raz oglądałem polską komedię, przy której naprawdę bym się śmiał - a tu proszę jaka miła niespodzianka! Ogólnie "Kołysanka" to trochę dziwny film - mocne makijaże czy długie ujęcia mogą sprawiać wrażenie że przyjęta w nim konwencja jest trochę przesadzona jednak jak dla mnie wszystko siedzi na miejscu. To zdecydowanie bardziej komedia niż film grozy nie tylko ze względu na sposób opowiedzenia historii ale o samo potraktowanie tematu wampiryzmu. Sporo naprawdę bardzo fajnych scen - szczególnie te w piwnicy okropnie mnie bawiły. Bardzo fajnie opowieść jest nam przedstawiana i ciekawie się wszystko rozkręca. Podoba mi się że członkowie rodziny pojawiają się w kadrze niemal zawsze znienacka. Zakończenie może też jest trochę przesadzone, może zwiastujące kolejną część, kto wie? Naprawdę się tym filmem zaskoczyłem i bardzo się z tego cieszę. Tata mi dał do obejrzenia.

http://www.imdb.com/title/tt1623753/

Brak komentarzy: