wtorek, 26 lutego 2013

"Battlefield Baseball" ("Jigoku Kôshien" Japonia 2003, reż Yudai Yamaguchi)



Kolejny raz rzecz jest tak daleko od wszystkiego co normalne i zdrowe, że nie wiem jak zacząć. Jest szkoła a w niej drużyna baseballowa, są zawody i jest drużyna zombich, która (dosłownie) niszczy wszystkie inne drużyny. Jest też tajemniczy wyrzutek, który sam jeden może rozprawić się z ekipą złych jednak będzie do tego potrzebował siły kolektywu. Wszystko razem jest bardzo dobrze bardzo złe. Opowieść bohatera o jego dzieciństwie ten rzewnie wyśpiewuje do kamery z jakimś znienacka pojawiającym się różowym filtrem. Walki są oczywiście niesamowicie świetne a intryga nienajtrudniejsza do rozwikłania. Bardzo mi się podobał zestaw postaci drugoplanowych: nienawidząca baseballa matka, dyrektor szkoły, Główny Zły, przerobiony na robota kolega Gorilla - trochę ich tam jest. Wiadomo: świetnie się przy tym bawiłem, choć głupie to potwornie a do tego nie dość że całkiem tanie to i nienajlepiej zagrane. Czyli tak jak powinno być.

http://www.imdb.com/title/tt0384832/

Brak komentarzy: