niedziela, 29 stycznia 2017

"The Sister of Ursula" ("La sorella di Ursula" Włochy 1978, reż Enzo Milioni)



Dużo golizny, trochę krwi i nienajlepsza intryga. Raczej śmiesznie niż mrocznie. Oto do malowniczo położonego hotelu przybywają dwie siostry. Jedna ma raczej ochotę na flirt i wypoczynek a druga jest jakaś dziwna, ma bliżej nieokreślone lęki i wyraźnie coś z nią jest nie tak. Chwilę później w pobliżu dochodzi do morderstwa. Nie trzeba czekać długo aż będzie miało miejsce kolejne. W hotelu, wiadomo - rozmaite persony, których motywacji możemy się jedynie domyślać, więc w sumie jest potencjał żeby było ciekawie szczególnie że pojawiają się pewne interesujące zależności, temat zmarłego ojca sióstr i heroina. Niestety jakoś to wszystko okazuje się niezbyt sensownie rozegrane a długawe sceny erotyczne, delikatnie mówiąc, raczej nie budują tu napięcia. Jasne - sporo jest zabawnych momentów: bożek-dildo czy oczy mordercy idealnie wpisują się w gatunek, jednak mimo to, nie jestem w stanie powiedzieć że mamy do czynienia ze szczególnie porywającą produkcją.

http://www.imdb.com/title/tt0078300/

Brak komentarzy: