
Bardzo fajne. Długie ale wcale nie czuć żeby się dłużyło. Di Caprio to mistrz przewału, fałszerz czeków i człowiek, który podszywa się pod innych kręcąc rozmaite, lukratywne lody. Christopher Walken jest jego neurotycznym ojcem a Tom Hanks to agent FBI, który ściga swojego przestępcę. Dużo jest tu fajnie poprowadzonych scen typu: prowadzenie historii butami, albo dłońmi trzymającymi rewolwery albo odbiciem w wahadle zegara. Sporo fajnych, cieszących oko patentów na rozrywkowe kino. Do tego oczywiście wszystko jest wartko poprowadzone, bohater jest absolutnie kozacki: cieszą i wręcz wprowadzają nas w podziw te proste patenty, których używa on do rolowania wszystkich po kolei (kalkomanie z samolotów! wow!). Ciekawi nas rozwijająca się między ściganym a ścigającym relacja. Wszystko świetnie, nie mam się do czego przyczepić. Kolejny z tych filmów z kategorii: Dlaczego ja tak długo tego nie obejrzałem?
Aha: pół kropli za rozwaloną nogę dzieciaka w szpitalu. To jest film o przewałach a nie o przemocy.
https://www.imdb.com/title/tt0264464/