niedziela, 20 lipca 2008
"WALL·E" (USA 2008, reż Andrew Stanton)
Nie pamiętam kiedy ostatni raz byłem na pełnometrażowej animacji 3D w kinie. No i muszę przyznac że nawet mi się podobało chociaż wiadomo, że to nie tego rodzaju filmów jestem fanem. Zgrabnie opowiedziane, fajnie nakręcone, dużo ciekawych pomysłów i optymistyczne zakończenie. Wszystko jak trzeba. Oczywiście jak dla mnie najlepszy był kolega robota, karaluch. Fajnie tuptał :) A! -> końcowe napisy najlepsze na świecie.
http://www.imdb.com/title/tt0910970/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz