niedziela, 26 czerwca 2011

"Layer Cake" (WIelka Brytania 2004, reż Matthew Vaughn)



Nie jest to może jakieś objawienie i życiowych prawd tu raczej nikt nie odnajdzie ale muszę przyznać że "Layer Cake" jest całkiem sprawnie zrobionym filmem, który się dobrze ogląda. Daniel Craig gra odnoszącego sukcesy hurtownika kokainy, który ma zamiar wykonać solidny, finałowy ruch po czym odejść na wczesną i przyjemną emeryturę. Oczywiście w ostatniej chwili trafia mu się bardzo delikatna sprawa, którą zleca mu jego szef i w miarę jak intryga się rozwija poznajemy coraz więcej skomplikowanych zależności łączących poszczególne osoby dramatu (co dało tytuł tej produkcji). W związku z tym bohater, co nikogo nie dziwi, ma coraz bardziej pod górkę a widz trzymając za niego kciuki wcale nie jest pewny czy to wszystko się uda. Czyli tak jak powinno być. Muszę też przyznać że dzięki dość niespodziewanej końcówce film pozostawia lepsze wrażenie niż gdyby to była zwykła gangsterska opowieść.

http://www.imdb.com/title/tt0375912/

Brak komentarzy: