piątek, 28 lutego 2014

"Memories of Murder" ("Salinui chueok" Korea Południowa 2003, reż Joon-ho Bong)



Zdecydowanie udany kryminał, który zaczyna się mocnym akcentem, bardzo ciekawie rozwija i kończy się tak, że byłem mocno zdziwiony i powtarzałem: "ale jak to?" Akcja ma miejsce na koreańskiej prowincji w latach osiemdziesiątych co samo w sobie jest fajne bo ciekawie się patrzy na życie ludzi tam i wtedy. Dwóch chamskich gliniarzy prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa a kiedy pojawiają się kolejne trupy, przyjeżdża mający bardziej sensowne metody śledczy ze stolicy. Jak zwykle w koreańskich filmach obrazki są bardzo ładne. Do tego dobrze to wszystko jest skonstruowane i zagrane, są ciekawe postacie (upośledzony chłopak świetny), naprawdę niezła intryga i odpowiednio budowane napięcie. Film nie jest szczególnie krwawy ale otrzymuje ode mnie jedną kroplę za te wszystkie  piękne trupy, które się pojawiają (a to jak po pierwszej z ofiar biegają mrówki od razu mnie urzekło). Bardzo dobra i godna polecenia rzecz.

http://www.imdb.com/title/tt0353969/

Brak komentarzy: