sobota, 9 maja 2015

"Wij" (Rosja / Ukraina / Czechy 2014, rez Oleg Stepchenko)



Fajne, calkiem mroczne fantasy na podstawie opowiadania Gogola. W pewnej malowniczej, ukraińskiej wiosce giną dziewczęta. Giną dlatego że zadają się ze złym, z tytułowym Wijem. W związku z tym wioska zostaje, za sprawą lokalnego popa, odcięta od świata. Przypadek sprawia że trafia tam, podróżujący swoim specjalnie skonstruowanym powozem, młody, angielski kartograf. Mówiąc najprościej mamy tu klasyczne zderzenie wierzącego w metodę naukową przybysza z wierzącą w zabobon lokalną społecznością i wszystko co z tego wynika. Więcej nie potrzeba na początek wiedzieć tym bardziej, że intryga coraz ciekawiej się plącze, szczególnie wtedy, gdy kolejne brudy wychodzą na jaw. Bardzo przyjemnie się na to patrzyło - dobry (albo wręcz bardzo dobry) zestaw postaci, ładne obrazki, scenografia oraz kostiumy, fajne efekty i odpowiedni nastrój grozy sprawiają że uważam ten seans za zdecydowanie udany.

http://www.imdb.com/title/tt1224378/

Brak komentarzy: