środa, 30 września 2015

"Bloodsucking Bastards" (USA 2015, reż Brian James O'Connell)



Myślałem że będzie fajniejszy. Punkt wyjścia jest bardzo spoko: oto do jakiejś firmy przychodzi nowy manager. Jest oczywiście obleśnym przystojniakiem i ma zaprowadzić swoje porządki co oznacza koniec słodkiego leniuchowania dla grupy nieudaczników wysiadujących roboczogodziny na krzesłach przed monitorami. Po jakimś czasie okazuje się że tytułowi korporacyjni krwiopijcy to żadna przenośnia - nowy manager ma rzeczywiście, dosłownie chrapkę na pracowników. Mogło być fajnie, prawda? Niestety cały pomysł na porównanie wampirów do managerów gdzieś się rozpływa, główni bohaterowie są okropnie przerysowani przez co nie miałem ochoty im kibicować i w ogóle czegoś mi tu brakowało. Wiadomo - jest kilka zabawnych scen, krew chlapie jak trzeba ale mimo wszystko miałem poczucie że zmarnowano pewien potencjał. Szkoda.

http://www.imdb.com/title/tt3487994/

Brak komentarzy: