czwartek, 20 listopada 2008

"Hancock" (USA 2008, reż Peter Berg)


Całkiem ok jak dla mnie, tak naprawdę to zawsze chciałem żeby ktoś zrobił mniej więcej taki film - że jest pokazane jaki bałagan zostaje w mieście po walce superbohaterów. Przyczepić by się można do tego, że końcówka nie powala, że kilka akcji nieco na siłę no ale niech im będzie. Dużo momentów, w których się na głos śmiałem i sporo widowiskowych scen jakoś mi zrównoważyło niedociągnięcia. Nie spodziewałem się cudów więc mile się zaskoczyłem że to nie jakaś chała. Zaczynam w końcu doceniać Willa Smitha powoli chyba.
http://www.imdb.com/title/tt0448157/

Brak komentarzy: