poniedziałek, 1 czerwca 2009

"Samurai III: Duel on Ganryu Island " ("Miyamoto Musashi kanketsuhen: kettô Ganryûjima" Japonia 1956, reż Hiroshi Inagaki)



No niestety - w trzeciej części opowieści nawarstwiło się uczuciowych problemów, które trzeba rozwiązać. Owszem mamy piękne sceny (np na początku przy wodospadzie), finałowa walka jest rewelacyjna a jej wynik robi ogromne wrażenie i ogólnie nie brak tu ciekawej intrygi jednak sporą część filmu pochłaniają relacje Musashiego z Otsu (czeka na niego od pierwszej części filmu) i z Akemi (również od początku się w nim kocha), których emocjonalne rozterki niestety są dla mnie średnio zrozumiałe. Zwróciłem też uwagę że kimona bohaterów są już naprawdę bardzo szykowne i eleganckie - w pierwszej części Musashi był jeszcze prostakiem, tutaj jest już uznanym fechmistrzem więc i nosi się o wiele lepiej. Do tego muszę wspomnieć że makijaż głównego przeciwnika jest na maxa przesadzony co przez całą projekcję wywoływało u mnie uśmieszek. Warto obejrzeć, chociażby aby zakończyć sagę.
http://www.imdb.com/title/tt0049710/

Brak komentarzy: