czwartek, 30 września 2010

"Bleach: The DiamondDust Rebellion" ("Gekijô ban Bleach: The DiamondDust Rebellion - Mô hitotsu no hyôrinmaru" Japonia 2007, reż Noriyuki Abe)



Po pierwsze należy zaznaczyć że jest to część większej całości, o której istnieniu nie miałem pojęcia - w Japonii istnieje bodajże seria komiksów, seria animowana i oprócz tego kilka filmów długometrażowych opatrzonych hasłem "Bleach". Opowieść dotyczy strzegącej porządku organizacji i chyba nie trzeba wspominać że poszczególni jej członkowie mają szereg niesamowitych umiejętności, które czynią ich wyjątkowymi. Na "Diamond Dust Rebellion" trafiłem dość przypadkowo, zobaczyłem że się ciekawie zaczyna więc sobie obejrzałem. Przyznam że mi się podobało chociaż nie jest to anime bardzo wysokiego poziomu. Zdecydowanie największy plus filmu to szalejąca fantazja scenarzystów - bohaterowie latają, przekształcają się i w ogóle dzieje się mnóstwo magiczno-odjechanych rzeczy (najfajniejszy był chyba czar iluzji). Minus to fakt że momentami czuć że czegoś nie wiemy bo nie obejrzeliśmy którejś innej części bądź nie czytaliśmy komiksu - jednak nie sprawia to że film staje się bezsensowny i niezrozumiały. Historia sama w sobie jest dość prosta i chodzi o to że raczej nie docierają do nas drobne smaczki lub tego i owego trzeba się domyślić. Pewnie kiedyś zapoluję na resztę cyklu, a kto wie czy i tego filmu za jakiś czas nie obejrzę ponownie.

http://www.imdb.com/title/tt1148261/

Brak komentarzy: