Dawno nie było tak, żeby jakaś komedia rozbawiła mnie do tego stopnia. Akcja filmu jest tyle prosta co zabawna - oto panowie jadą na ryby. Zanim odbiją od brzegu są już mocno pijani, co oczywiście powoduje szereg katastrof a kolejne próby wyjścia z nich tylko je potęgują, do momentami iście sowieckich rozmiarów. Niby nic szczególnego ale jest naprawdę zabawnie. Dobry zestaw postaci - ruski generał, który pali cygaro gdy nurkuje, młody, nieobecny prokurator, lokalny właściciel łajby i kilku innych. Z tego co się orientuję, jest to kontynuacja opowieści o osobliwościach łowiectwa ale jakoś nie było czuć niedopowiedzeń, spokojnie się dało oglądać jako pojedynczą sztukę. Tak, polski tytuł trochę od czapki - w oryginale to są osobliwości narodowego rybołówstwa, no może wędkowania. Chętnie sprawdzę te pozostałe części. Jeśli są na podobnym poziomie to zabawa gwarantowana.
http://www.imdb.com/title/tt0185584/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz