poniedziałek, 25 stycznia 2016

"War of the Dead" (USA / Litwa / Włochy 2011, reż Marko Makilaakso)



Tak bardzo głupie jak tylko można. Oto Amerykanie, Finowie i Sowieci walczą z zombie nazistami. Nie mam pojęcia kto wymyślił tak bezsensowny scenariusz. Ekipa szuka jakiegoś tajemniczego bunkra, walczy z niewiadomo kim, niby są pośród nich jakieś niesnaski ale nie są dobrze wykorzystane. Miejsce akcji tez jakoś mi się za bardzo nie klei. Naprawdę? Amerykanie w Finlandii? Niezbyt wiadomo kto jest czyim sprzymierzeńcem a kto wrogiem i to tez nie jest zbyt dobrze wyeksploatowane - ta sytuacja rodzi raczej bałagan niż napięcie typu: "niebezpieczeństwo nadejdzie, z nieoczekiwanej której strony." Polska aktorka tego też nie ratuje. Zombie owszem, nawet fajne ale jednak to trochę za mało żeby mi się ten film spodobał. Raczej szkoda czasu.

http://www.imdb.com/title/tt0780645/

Brak komentarzy: