piątek, 17 października 2008

"Jeniec" ("Plennyj" Rosja / Bułgaria 2008, reż Aleksei Uchitel)



Pierwszy film Warszawskiego Festiwalu w tym roku i od razu lipa. Jak dla mnie film o niczym. Ruscy porywają Czeczeńca żeby miec przewodnika w góach. No i chyba zamiar był taki że ma się wytworzyc jakaś więź między nimi, niestety nic z tego. Nie można tego też nazwac filmem wojennym mimo tego, że akcja ma miejsce podczas wojny w Czeczenii i biorą w niej udział żołnierze i bojownicy. Idą, idą i nic z tego nie wynika. Plus dużo patrzenia przez snajperkę i irytujących rozmazanych obrazów podczas gdy biegną.

http://www.imdb.com/title/tt1252512/

Brak komentarzy: