środa, 22 października 2008

"Miłość i inne zbrodnie" ("Ljubav i drugi zlocini" Niemcy / Serbia 2008, reż Stefan Arsenijevic)



Do trzech razy sztuka - pierwsze dwa filmy na tegorocznym festiwalu mnie rozczarowały, trzeci był naprawdę fajny. Rzecz się dzieje chyba w Belgradzie a akcja się rozgrywa między pomocnikiem drobnego gangstera a dziewczyną, która chce od gangstera i w ogóle z Serbii uciec. Bardzo fajna opowieść i nawet to że wszędzie dookoła jest maxymalny syf, szarzyzna i beznadzieja też jest w tym filmie fajne bo doskonale tworzy klimat. Właśnie się zorientowałem, że nawet mimo generalnie depresyjnej atmosfery, mnie ten film nie zdołował co uznaję za kolejny plus. Podobało mi się.

http://www.imdb.com/title/tt0944958/

Brak komentarzy: