"Pewnego razu w listopadzie" (Polska 2017, reż Andrzej Jakimowski)
Nie każdego dnia idzie się na premierę filmu, która jednocześnie jest filmem otwarcia Warszawskiego Festiwalu Filmowego, i w której na dodatek gra Twój człowiek.
Oglądam dużo filmów. Ogólnie wolę starsze niż nowsze, tańsze niż droższe, wolę sam sobie coś wynaleźć niż dostać na talerzu w promocji przy hamburgerze. Lubie jak się w nich leje krew. Uwielbiam. To jest mój prywatny index filmów pod kątem ich ukrwienia i ogólnej makabry. Wszystkich, które na bieżąco oglądam.
Skala:
0 - bezkrwawo;
1 - troche krwi;
2 - całkiem sporo krwi;
3 - krew, krew, krew;
miłej lektury
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz