
Nareszcie! Wiele mi zabrało żeby w końcu zobaczyć "Klątwę z Doliny Węży" i stało się! Obejrzałem do tej pory mnóstwo kaszaniastych filmów i jednak zgodnie z maksymą "Cudze chwalicie, swego nie znacie" TO przebija wszystkie znane (i pewnie nieznane) mi włoskie, hiszpańskie, niemieckie, amerykańskie czy inne klasyki taniochy. Tak właśnie wygląda definicja filmu który jest tak zły że aż dobry, co ja mówię - doskonały! Zupełnie wszystko mi się tu podobało aż szkoda wskazywać co, bo trzeba by streścić film. Absolutne mistrzostwo świata pod każdym względem. Kiedy zobaczyłem pierwszą scenę zachwycony krzyknąłem "O! to będzie świetne!" - sprawdziło się. Na pewno jeszcze nie raz to obejrzę.
http://www.imdb.com/title/tt0095456/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz