czwartek, 22 kwietnia 2010

"Zawód Gangster" ("Rise of the Footsoldier" Wielka Brytania 2007, reż Julian Gilbey)



Mocne kino. Opowieść o karierze typa, który zaczynał od chuligańskich ustawek a dotarł do przemycania prochów na dużą skalę i innych stricte gangsterskich, grubych robót. Główny bohater jest totalnym bucem i ciężko się z nim zidentyfikować ale ogląda się to mimo wszystko świetnie. Krew leje się okropnie malowniczo - film nią nie epatuje jednak zawsze jak jest pokazana to wszystko wygląda bardzo, bardzo prawdziwie (odstrzelone głowy, cios siekierą w ciemię i takie rozkoszne obrazki). Do tego dochodzi bardzo ciekawy montaż i sposób opowiedzenia historii plus kilka energicznych kawałków w ścieżce dźwiękowej. Jak to obejrzałem to przez dwa dni okropnie przeklinałem - przesiąkłem językiem używanym przez postacie z filmu. Wszystko jest niby oparte na faktach - ciekawe do jakiego stopnia.
http://www.imdb.com/title/tt0901507/

Brak komentarzy: