czwartek, 27 listopada 2014

"Ghost Ship" (Wielka Brytania 1952, reż Vernon Sewell)



Zupełnie niegroźny film grozy. Zamożni państwo postanawiają kupić sobie stateczek. Dowiadują się o krążącej pośród lokalnej ludności plotce że wybrana przez nich krypa jest nawiedzona a oni podczas remontu co jakiś czas czuja dym z cygar, których nikt nie palił i widzą osoby, których nie powinno na nim być. Kolejni pracownicy od nich odchodzą aż nowi właściciele w końcu postanawiają się rozwikłać mroczną tajemnicę z przeszłości przy pomocy specjalisty od badania zjawisk nadprzyrodzonych (który robi im świetny wykład). Mimo że to niby horror to straszne to w ogóle nie jest, ot taka retro opowiastka raczej dla nastolatków. Nie że się to źle ogląda - sam film jest bardzo przyjemny, jeden z tych czarno-białych obrazów z dobrym klimatem, gdzie dżentelmen jest dżentelmenem i akcja toczy się powoli. Jak ktoś lubi takie tematy to się nie zawiedzie choć z kapci to raczej nie wyrywa.

http://www.imdb.com/title/tt0044656/

Brak komentarzy: