wtorek, 11 listopada 2014

"Pełnia" (Polska 1979, reż Andrzej Kondratiuk)



Spokojny i leniwy film, opowiadający o architekcie, który wyniósł się z Warszawy nad Zalew Zegrzyński i tam wsiąknął w lokalną społeczność. Ogromną i niezaprzeczalną siłą "Pełni" są dialogi i aktorstwo (Gajos i Fijewski w szczególności). To jak oni ze sobą rozmawiają jest tak absolutnie naturalne i niewymuszone, że ręce same składają się do oklasków. Wszystko tutaj tak sobie spokojnie płynie, pełno jest symetrycznych kadrów, spokojnych rozmów, pluskającej wody. Nawet zabijany świniak nie wybija nas z poczucia wiejskiej idylli. Jak dla mnie to jest w sumie film o niczym i rzadko mi się zdarza oglądać coś takiego ale nie mogę zaprzeczyć że był to bardzo przyjemny seans. Ta duża ryba na końcu fajna.

http://www.imdb.com/title/tt0081321/

Brak komentarzy: