środa, 31 grudnia 2014

"Rat Race" (USA / Kanada 2001, reż Jerry Zucker)



Kolejna całkiem udana komedia. Ekscentryczny milioner (Cleese) organizuje dla przypadkowych ludzi wyścig, gdzie nagroda dla zwycięzcy to okrągłe 2 miliony dolarów. Przypomina to stare filmy tego typu, takie z Davidem Nivenem albo kimś takim. Szczególnie że możliwość podróży samolotem do celu szybko zostaje wykreślona ze scenariusza i każdy ima się rozmaitych środków. Ot taki zabieg, żeby nie było zbyt nowocześnie i zbyt łatwo. Zdecydowanie najśmieszniejsze są zakłady, które dla widzów wyścigu organizuje milioner a scena z prostytutką po prostu mnie zrzuciła z krzesła. Gra tu też Rowan Atkinson i trzeba przyznać że na tle Cleese'a wypada dość blado - prezentuje ten sam katalog głupich min co zawsze i jakoś wcale mnie nie bawił. Rozczarowała mnie tez przesłodzona końcówka, no ale rozumiem że takie prawo komedii. Ogólnie, mimo moich narzekań, jest ok - spokojnie do obejrzenia.

http://www.imdb.com/title/tt0250687/

Brak komentarzy: