środa, 4 lutego 2009

"My Neighbour Totoro" ("Tonari no Totoro" Japonia 1988, reż Hayao Miyazaki)


Anime nigdy za wiele. Tym bardziej, że to film mistrza i do tego sprzed dwudziestu z górką lat. Opowieść generalnie dla dzieci chociaż wydaje mi się że dorosły się nie będzie nudził, tym bardziej że nie jest to jakaś błyszcząca i błaha opowiastka a raczej pięknie opowiedziana, mądra baśń. Ja się nie nudziłem chociaż w kółko zadawałem sobie pytanie "czemu oglądam bajkę dla dzieci zamiast krwawego horroru?" - oderwać się jednak nie mogłem. Oczywiście warstwa graficzna jest przecudowna: wiatr, od którego pochyla się trawa, rośliny, pejzaże, padający deszcz - wszystko przepiękne. No i nie mogłem się powstrzymać od komentarza że jednak gdyby taki Totoro raz kłapnął szczęką w złą stronę to nie byłoby tak różowo...
http://www.imdb.com/title/tt0096283/

Brak komentarzy: