wtorek, 23 września 2014

"Branded to Kill" ("Koroshi no rakuin" Japonia 1967, reż Seijun Suzuki)



Psychodeliczna historia o płatnym zabójcy, który uwielbia zapach gotowanego ryżu. Wiem, brzmi to dziwnie ale film też jest dość dziwny. Bohater jest killerem numer trzy na liście najlepszych. Jeśli dodam że nikt nie wie kim jest tajemniczy numer jeden, okaże się klarowne że w końcu musi się to wyjaśnić. Nie spalę chyba też za wiele jeśli napiszę że wyjaśni się to w złożonym pojedynku między obydwoma panami. Intryga jest dość ciekawa, mimo zdecydowanych odjazdów dobrze się to ogląda. Bardzo fajna jest także stara Japonia, sprzed technologicznego boomu - ze starymi samochodami, budynkami, kutrami rybackimi i ogólnie rzecz biorąc czarno-białym klimatem. Kolejny plus to żona głównego bohatera, której wciąż się chce seksu (stąd w filmie sporo golizny) oraz druga z żeńskich postaci. Długo się do tego zabierałem i bardzo się cieszę że w końcu do tego usiadłem.

http://www.imdb.com/title/tt0061882/

Brak komentarzy: