Ciężko zdecydować czy półtorej, czy jednak dwie kropelki. Dario Argento zrobił film z Adrienem Brody i Emmanuele Seigner, który nawiązuje, jak wskazuje zresztą tytuł, do filmów giallo. Ani to udane ani nie. Po stornie minusów jest kilka ewidentnych scenariuszowych niedociągnięć - bo niby dlaczego to siostra porwanej dziewczyny ma się wtrącać w śledztwo i jakim cudem czasami lepiej kojarzy fakty od zawodowca? Z drugiej strony to rzeczywiście przypomina stare włoskie filmy - Adrien gra tak jak aktorzy z epoki, intryga całkiem nieźle naśladuje tamtą atmosferę, są fajne wnętrza i odpowiednie kolory. Końcówka może trochę rozczarowuje chociaż jak przystało na twórczość Pana Reżysera krew chlapie jak trzeba więc sumując - plusy równoważą minusy. Miałem poczucie niedosytu ale jestem zdecydowanie zadowolony że to obejrzałem.
http://www.imdb.com/title/tt1107816/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz