poniedziałek, 21 grudnia 2015

"Spirited Away" ("Sen to Chihiro no kamikakushi" Japonia 2001, reż Hayao Miyazaki)



NARESZCIE! Obejrzenie tego filmu zajęło mi kilkanaście lat, nie wiem dlaczego. Ponieważ napisano o nim chyba już wszystko to nie będę marnował prądu na streszczanie intrygi. Napiszę jak bardzo jestem zachwycony. Czym najbardziej? Oczywiście nieskrępowaną fantazją autorów, galopująca wyobraźnią, nieskończoną ilością niesamowitych pomysłów. Wszystko co się tam dzieje jest, mówiąc delikatnie, absolutnie niesamowite. Postacie, wnętrza, wszelkie rozkminki i patenty bez wyjątku wyrywają z kapci. Strona wizualna oczywiście tak samo ale tego się spodziewałem. Dosłownie co kilka scen powtarzałem "ale to jest super!". Wszelkie zachwyty jakie słyszałem na temat "Spirited Away" są jak najbardziej uzasadnione. Kto nie widział, niech się za to bierze jak najszybciej.

http://www.imdb.com/title/tt0245429/

Brak komentarzy: