środa, 12 grudnia 2012

"Fires on the Plain" ("Nobi" Japonia 1959, reż Kon Ichikawa)



Bardzo mocna rzecz. Akcja się dzieje pod koniec Drugiej Wojny Światowej na Filipinach skąd wycofują się wycieńczeni japońscy żołnierze. Głód, choroby, nędza i wojenny chaos zobrazowane są naprawdę przerażająco. W pierwszych sekundach filmu główny bohater dostaje rozkaz żeby się zabić (dają mu granat) jeśli nie zostanie przyjęty do szpitala ponieważ kaszle krwią i nie ma dla niego jedzenia. A potem jest już tylko gorzej. Oprócz kilku krwawych scen mamy także spore połacie terenu zasłane trupami i lodowatą grozę kiedy na jaw wychodzi kanibalizm. Wiszące nad bohaterem fatum wiedzie go ku dramatycznemu finałowi a przez całą drogę ewakuacji widzimy jak popada on w coraz większą apatię widząc co się dzieje dookoła. Zdecydowanie dobre choć nie dla każdego i nie na każdy moment.

 http://www.imdb.com/title/tt0053121/

Brak komentarzy: