Czy może mi się nie spodobać film polegający na tym, że ludzkość podróżując przez kosmos trafia na inną rozumną rasę, która chce od naszych wypożyczyć Godzillę i Rodana (to ten wielki skrzydlaty potwór) aby rozwiązać swoje problemy z okrutnym "Monster Zero", co to sieje spustoszenie na ich Planecie X? A co gdyby na dodatek się okazało że tak naprawdę ci wstrętni kosmici knują podły spisek aby nas zniewolić? Oglądałem i piszczałem z zachwytu. Wiadomo że najlepsze sceny to te gdzie dorośli faceci w gumowych kostiumach tarzają się po eleganckich makietach. Do tego obowiązkowy bonus w postaci laserowo-elektrycznych efektów specjalnych. Kocham to.
http://www.imdb.com/title/tt0059346/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz