środa, 19 grudnia 2012

"Murder by Contract" (USA 1958, reż Irving Lerner)



Kolejny elegancki przykład na to jak przy niewielkich środkach osiągnąć maksimum efektu. Claude jest koleżką, który aby lepiej żyć postanawia zostać płatnym zabójcą. Bardzo profesjonalnie podchodzi do tematu więc idzie mu świetnie, do tego stopnia że zostaje wysłany na lukratywny kontrakt na odległe Zachodnie Wybrzeże. Wszystko idzie jak z płatka aż okazuje się że celem jest kobieta. Dzięki takiemu ustawieniu sprawy przez twórców, napięcie godne najlepszych filmów noir jest gwarantowane. Szalenie podoba mi się główny bohater, jego pewność siebie i bezczelne podejście do niektórych spraw. Doskonałą, stylową parę stanowią towarzyszący mu lokalni gangsterzy. Fabuła bardzo ciekawie się rozwija i do samego końca nie wiemy co i komu się uda. Od pierwszych scen czułem że to dobre i tak było do samego końca.

http://www.imdb.com/title/tt0051959/

Brak komentarzy: