sobota, 29 grudnia 2012

"The Girl in Black Stockings" (USA 1957, reż Howard W. Koch)



Na terenie pensjonatu zostaje w dość brutalny sposób zamordowana dziewczyna. Szeryf rozpoczyna śledztwo jednak trupów przybywa. Wszystko w tym filmie jest na miejscu. Zdecydowanie najbardziej zrobił na mnie wrażenie świetny zestaw postaci: przykuty do wózka, zgorzkniały właściciel pensjonatu jest naprawdę doskonały, szeryf wzbudza sympatię, wiecznie pijany Indianin żal a to nie wszyscy. Jest jeszcze podupadły aktor z młodą kochanką, jest śliczna pracownica pensjonatu, nawet będący postacią szóstoplanową barman jest też idealny. Intryga fajnie się plącze, muzyka gra, światło robi swoje, kostiumy również. Rozwiązanie zagadki nie pozostawia wrażenia niedosytu. Bardzo elegancki, godny polecenia stary kryminał.

www.imdb.com/title/tt0050439/

Brak komentarzy: