środa, 8 grudnia 2010

"Snajper" ("Sun cheung sau" Hong Kong 2009, reż Dante Lam)




Strasznie głośno strzelali z karabinów. Nie ma się co z drugiej strony dziwić bo film traktuje o policyjnej jednostce strzelców wyborowych. Gra tu jeden aktor ze wspaniałego "Infernal Affairs" i chyba ogólnie zamierzenie było takie że "Snajper" będzie podobny w klimacie. Niestety nie jest. Owszem zdjęcia są bardzo ładne i wszystkie strzelaniny odpowiednio widowiskowe, jest nowoczesny montaż, podkręcająca akcję muzyka i generalnie bogata produkcja jednak na nieszczęście jakieś pół godziny przed końcem filmu wychodzi na jaw główna motywacja jednego z bohaterów i wszystko staje się dosyć banalne. Zupełnie znienacka widz nabiera pewności jak się to wszystko musi skończyć i tak się kończy. Wielka to szkoda bo początek był bardzo fajny i całkiem wciągający a końcówkę oglądałem trochę z rozpędu i trochę po to żeby obejrzeć obowiązkową końcową jatkę. Nie jest to najgorszy gniot i ogólnie da się to oglądać (a niejeden się pewnie tym solidnie zajara) ale do mistrzów gatunku mu daleko.

http://www.imdb.com/title/tt1194624/

Brak komentarzy: