czwartek, 12 grudnia 2013

"Ninja Scroll" ("Jûbê Ninpûchô" Japonia 1993, reż Yoshiaki Kawajiri)



Wreszcie! Podchodziłem do "Ninja Scroll" już od kilku lat i zawsze coś sprawiało że odkładałem to na później - błąd, bo to bardzo dobra rzecz! Jest tu wszystko czego potrzeba - samotny, charakterny wojownik, mroczny i przebiegły antagonista, tajemnica z przeszłości, rządowy agent (bardzo fajna postać!), trująca dziewczyna, magiczne potwory, pourywane ręce i poodcinane głowy. Rysunkowa krew tryska na prawo i lewo a i końcówka nie należy do najdelikatniejszych, zresztą co tu gadać - w ogóle całość nie ma z delikatnością za wiele wspólnego. Intryga jest na tyle ciekawa i fajnie poprowadzona że bez obaw mogę powiedzieć że film spokojnie broni się po dwudziestu latach od daty produkcji. Oczywiście - dzisiaj pewnie byłby zrobiony o wiele efektowniej ale absolutnie się nie dziwię że zasłużył na miano klasyka. Dobre.

http://www.imdb.com/title/tt0107692/

Brak komentarzy: