sobota, 24 maja 2008

Dawne zapiski cz.20 (Warszawa, grudzień 2004 - styczeń 2005)

"Black Hawk Down" (USA 2001, reż Ridley Scott http://www.imdb.com/title/tt0265086/ )
 W szoku jestem! Bardzo dobry film! Żadnego chłamu, że "nasi chłopcy" tylko bardzo dobrze zrobiony film o wojnie. Ładny, bardzo udany. Chociaż gdyby nie dokumantalne / historyczne podłoże / zaplecze to spokojnie mogłoby dryfowac w stronę miejskiego "Resident Evil" hehehe. Oglądałem w środku nocy i ani oka nie zmrużyłem, trzymało! Dobrze!

"Blind Beast" (Japonia 1969, reż Yasuzo Matsumura http://www.imdb.com/title/tt0140384/ )
 Superzboczone. Aż do choroby umysłowej. A zarazem piękne i niesamowite. Thriller psychologiczny? Chyba raczej po prostu film grozy. Naprawdę niesamowita i totalna rzecz. W sumie wizualnie to nawet nic specjalnego jeśli chodzi o gore ale pod koniec wszelkie skale perwy zdają się na nic a widzowi włos się jeży. Suuuuuper! Plus bardzo dobra muzyka.

"Słodka szesnastka" ("Sweet sixteen" Niemcy / Hiszpania / Wielka Brytania 2002, reż Ken Loach http://www.imdb.com/title/tt0313670/ ) 
 Bardzo mi się podobało. Napisane było że to film obyczajowy a to mnie na ogół odpycha. Tymczasem pierwszy film pana Loacha jaki oglądam robi na mnie wrażenie. Trzymało w napięciu, emocjonujące. Poza tym mówili po szkocku super. Tłumaczenie momentami głupawe ("Cocksuckers" = "lizusy"  łeeeeeee!!!)

"Kontrolerzy" ("Kontroll" Węgry 2003, reż Nimrod Antal http://www.imdb.com/title/tt0373981/ )
 Słaby. Przerost formy nad treścią. Dużo pomysłów, które w końcu rozmywają się i wszystko okazuje się żenująco banalne. Szkoda czasu i pieniędzy a najbardziej zmarnowanego potencjału na naprawdę fajny film. Wielka szkoda.

"Ilsa the Wicked Warden" (USA / Szwajcaria / Niemcy Zachodnie 1977, reż Jess Franco http://www.imdb.com/title/tt0076112/ )
 Oj łapałem się za głowę, łapałem. Chociaż w sumie istnieją chyba śmieszniejsze i bardziej zboczone filmy tego pana. Ten jest OK, chociaż mogłoby byc fajniej. Ciężko wymienic najlepszą scenę. No i szefowa jest rewelacyjna.

"Nueve Reinas" (Argentyna 2000, reż Fabian Bielinsky http://www.imdb.com/title/tt0247586/ )
 Rewelka! Wszystko super. Coś jak "Żądło" we współczesnej Argentynie. Nawet nie wiem czym bardziej się zachwycac bo naprawdę kawał świetnego kina.

Brak komentarzy: