sobota, 24 maja 2008

Dawne zapiski cz.21 (Warszawa, luty 2005)

"Chinatown" (USA 1974, reż Roman Polański http://www.imdb.com/title/tt0071315/ )
 Suuuuper! Jack Nicholson jest genialnie stylowy. Wszystko znów mi się podobało. A te jego odzywki! No klasyka w czystej, krystalicznej formie. W ogóle się nie czuło że to 130 minut.

"Miłośc na żadanie" ("Jeux d'enfants" Francja / Belgia 2003, reż Yann Samuell http://www.imdb.com/title/tt0364517/ )
 Najgorsza szmata. Wynudziłem się i wymęczyłem. Bełkot totalny. Po huj się kręci takie filmy?

"Battle Royale" ("Batoru Rowaiaru" Japonia 2000, reż. Kinji Fukasaku http://www.imdb.com/title/tt0266308/ )
 SUUUUUPER!! Świetnie się wybawiłem. Dużo dobrych momentów. Zdecydowanie najlepsza jest panienka z videoprezentacji - max! No i świetny wynalazek - licznik idący w dół. Za dużo by pisac tyle tu fajnego.

"Monster" (USA 2003, reż Patty Jenkins http://www.imdb.com/title/tt0340855/ )
 Nie za bardzo mi się podobał. Niewiele się w nim działo. Historia nie opowiadziana najlepiej a w dodatku mnie nie rusza. Zadowolony jestem, że to obejrzałem, chociaż pewnie drugi raz by mi się już nie chciało.

"Football Factory" (wielka Brytania 2004, reż Nick Love http://www.imdb.com/title/tt0385705/ )
 Fajny. Podobał mi się bo ja lubie taki klimat. Niegłupi, fajnie nakręcony, bez zarzutu.

"Przyjdź słodka śmierci" ("Komm Susser Tod" Austria 2000, reż Wolfgang Murnberger http://www.imdb.com/title/tt0271029/ )
 W porządku. Podobny stylem do "Kontrolerów" tylko że tutaj o coś chodzi. Fajne postacie i ciekawa intryga, chociaż mogłoby byc lepiej. Ogólnie mi się podobało chociaż bez sikania po gaciach.

Brak komentarzy: